Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 17:05
Reklama dotacje rpo

Debły, garbaty i kulawy

Opowiada Mateusz Kurowski
Debły, garbaty i kulawy

Diaboł, garbaty i kulawy A do śmiychu to stryno łopowiadali ze kieski był bydny puklaty chłop i i kasik seł koło smyntorza ta tam wyskłocyły debły i wołają „jedna portka cyrwono druga portka zielono kapelusek na głowie ucieszmy się panowie” . Pytają tego puklatego biedoka ej ! co ta mos a on godo garba a oni dawej go bo bydzie źle! A on na to to biercie! I debły porwały mu ten pukiel . Chłopek wrócił ku chałpie proścutki fajny. A był we wsi taki kulawy chłop i pyto się tego biydoka, ka mo garba a on mu pedzioł prawde - ze tak a tak i ten se pomyśloł ze i un mógby tyk deblów s tom kuśtykiem, stom nogo m co upytać. No i w nocy przsmycył się ta ku smyntorzu a tam zaś debły wyskocułi i zaś śpiewajom i wołają „jedna portka cyrwono druga portka zielono kapelusek na głowie ucieszmy się panowie” i widzom tam tego kulawca i pytajim go co tam mos na plecak? A on godo - nic! Na to debły o biedocku kie nimosz nic to mosz garba! I tak chłpop dwakroć poszkodowany do chałpy wrócił - kulawy i garbaty! #HawSiednijiSePogodomy


Podziel się
Oceń

Reklama