Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 18 kwietnia 2025 16:37
Reklama dotacje unijne dla firm

Czy warto za wszelką cenę odchwaszczać zboża w niskich temperaturach?

W praktyce rolniczej często spotyka się odstąpienie od optymalnych terminów siewu zbóż ozimych. Podwód tego typu działania może być różny — trudność wjazdu w pole, późno schodzący z pola przedplon, czy też celowe działanie. Niesie to za sobą konsekwencje związane z przesunięciem terminu wykonania zabiegu chwastobójczego na okres o niższych temperaturach.
  • 27.10.2024 11:19
  • Autor: Grupa tipmedia
Czy warto za wszelką cenę odchwaszczać zboża w niskich temperaturach?

Temperatura może sprzyjać wykonaniu zabiegu

Warto wskazać co kryje się pod "niskimi temperaturami" - jest to temperatura powietrza na poziomie 3-4 stopni Celsjusza utrzymując się trwale, czyli bez gwałtownych spadków temperatur poniżej 0°C. Występujące w ciągu ostatnich lat ciepłe jesienie sprzyjają wykonania zabiegów nawet pod koniec listopada. Jednak czynnikiem ograniczającym może być trudność wjazdu w pole spowodowana dużą ilością opadów.

Zabieg jesienny powinien być kompleksowy

Jesienne odchwaszczanie zbóż ozimych niezależnie od terminu aplikacji powinno zwalczać chwasty dwuliścienne i miotłę zbożową. Wybór skutecznego rozwiązania spełniającego ten warunek pozwala bardzo często na zabezpieczenie plantacji przed chwastami i brak konieczności zabiegu korygującego wiosną. Wybierając środki chwastobójcze do mieszanin opryskowych lub gotowe wieloskładnikowe produkty, warto zwrócić uwagę na minimalną temperaturę działania. Pozwoli to uniknąć przykrego rozczarowania, czyli braku skuteczności chwastobójczej.

Więcej o efektywnej jesiennej ochronie zbóż ozimych przed chwastami przeczytasz tu: https://osadkowski.pl/blog-agrotechnika/herbicydy-jesienne-w-zbozach

Spowolnienie wegetacji

Spadkowi temperatur powietrza towarzyszy spowolnienie wzrostu chwastów. Wolniejszy wzrost to również mniejsza dynamika pobierania substancji czynnych o działaniu doglebowym i przemieszczanie środków pobranych przez liście. W efekcie czego również skuteczność działania środka może być widoczna znacznie później, często to pełne zamieranie chwastów można zaobserwować dopiero wiosną.

Ryzyko fitotoksyczności

Nagłe spadki temperatur po zastosowaniu herbicydów mogą powodować wystąpienie objawów fitotoksyczności na roślinach uprawnych. Może być ona widoczna w postaci przyhamowania wzrostu lub wystąpienia przebarwień liści. Wpływa to na pogorszenie kondycji roślin i ich wigoru, a tym samym może przełożyć się na obniżenie zimotrwałości. Uszkodzone zabiegiem rośliny mają bardzo mało czasu na regenerację.

Również bezpośrednio po wystąpieniu przymrozków nie należy wykonywać zabiegu, zaleca się odczekanie kilku dni. Takie działanie pozwoli zmniejszyć ryzyko stresu abiotycznego i wystąpienia opisanych wyżej objawów. Jeżeli zabieg jesienny niesie ze sobą ryzyku dla uprawy, to warto rozważyć przeniesienie odchwaszczania na wiosnę. 

Materiał partnera


Reklama